Jak pracuje fotograf ślubny i co sprawi, że będziecie zadowoleni z jego pracy.
Zapraszam do lektury.
Praca fotografa ślubnego rozpoczyna się tak na prawdę dużo wcześniej niż w Dniu Ślubu.
Najczęściej nasze pierwsze spotkanie ma miejsce kilka miesięcy przed Waszym ślubem.
Najlepiej umówić się na niezobowiązującą przysłowiową kawę. To czas zarówno dla Pary jak i dla fotografa. Ważne, żeby poczuć "chemię" i znaleźć wspólny język. Dobry fotograf pomoże swoim doświadczeniem, podpowie jak ułożyć scenariusz Waszego Dnia.
Jeśli wspólnie poczujemy, że jest szansa na fajną współpracę czas przejść do podpisania umowy.
Nie będę tutaj pisać szczegółowo o umowie. Zawsze na spotkaniu omawiamy wszystkie wątpliwości i każdy punkt umowy.
Dla mnie ważnym elementem współpracy z Parą Młodą jest stały kontakt. Zawsze możecie do mnie napisać albo zadzwonić. Chętnie coś podpowiem czy polecę usługodawcę z branży ślubnej.
Na tydzień przed ślubem potwierdzamy nasze ustalenia ze spotkania a także adresy i wszystkie ważne dla Was szczegóły, ustalamy plan dnia. Wysyłam Wam również "Dzień ślubu oczami fotografa ślubnego" - mini poradnik, który napisałam z myślą o moich Parach, zawierający zestaw praktycznych rad i moich obesrwacji.
W Dniu Ślubu najczęściej przyjeżdżam wcześniej. Zostawiam sobie zapas na warszawskie korki. Tak zawane moje przewidziane pół godziny na nieprzewidziane zdarzenia.
Staram się pomagać Wam, doradzać, ale nie wychodzić z aparatem na pierwszy plan.
To jest Wasz Dzień. Praca fotografa na ślubie to zapisywanie Waszych pieknych chwil a nie reżyserowanie ich.
Chociaż na mojej stronie nie znajdziecie wielu zdjęć grupowych ustawianych to zawsze je wykonuję. Zdjęcie grupowe oraz zdjęcia rodzinne "na pamiątkę", "do ramki". Staram się też wykonać zdjęcia pokazujące klimat dnia, uśmiechy, zabawę i wzruszenia.
Pierwsze zdjęcia ze slubu otrzymujecie ode mnie już następnego dnia. Dzięki temu możecie praktycznie od razu podzielić się profesjonalnymi zdjęciami na facebooku czy instagramie. Cały reportaż ślubny dostaniecie najpóźniej dwa miesiące po weselu. Jeśli Wasza uroczystość nie miała miejsca w szczycie sezonu, wtedy dużo wcześniej.
Kochani, jeśli macie do mnie jakiekolwiek pytania do z przyjemnością na nie odpowiem. Piszcie śmiało!
Zapraszam też na facebooka i instagram.